wtorek, 9 lutego 2010

Czy to już "ta" korekta?

Od ostatniego wpisu minęły ponad 3 tygodnie, z punktu widzenia całego roku okres dość krótki ale wystarczający aby nastroje na giełdach zmieniły się radykalnie. Wszyscy zadają sobie pytanie czy to już ta właściwa korekta która wyrzuci z rynku spóźnialskich którzy rozpoczęli zakupy dopiero pod koniec ubiegłego roku. Ja na razie nie próbuje szukać wytłumaczeń tej korekty, chociaż pewne zmiany w portfelu nastąpiły.
Sprzedałem certyfikaty na RCSCRAOPEN spadki ropy, głównie przez to że na początku miesiąc nastąpił dynamiczny spadek i następnie wzrost związany ze spadkami na całym świecie. Uznałem że w takiej sytuacji raczej wolę się wycofać z tak dynamicznego rynku, szczególnie że ostatnio mam mało czasu na śledzenie notowań.


Zwiększyłem za to zaangażowanie na rynku NewConnect do 3 spółek. Problem jest nadal niska płynność i przez to następują duże wahania kursu w trakcie przeceny na rynku główny. Teraz czekam na wyniki finansowe za IV kwartał, tak naprawdę dopiero one pokażą siłę posiadanych walorów. Na razie traktuję tę inwestycję o najwyższym stopniu ryzyka i ostrzegam przed pochopnymi zakupami na tym rynku.

Na głównym rynku nabyłem akcje spółki GRAAL, mam zamiar je sprzedać w momencie ogłoszenia wyników za IV kwartał. Z uwagi na okres świąteczny (GRAAL sprzedaje konserwy rybne) i mocnego złotego (GRAAL jest importerem) zakładam że kurs może po dobrych wynikach próbować przebić roczne maksimum. Głównym problem w chwili obecnej jest wychodzenie ze spółki jednego z funduszy inwestycyjnych, w chwili obecnej pozbywają się resztówki którą ktoś cały czas sumiennie odbiera.


Na koniec trochę o oszczędzaniu na lokatach i w walutach. Jeśli chodzi o lokaty to jest coraz gorzej, banki tną oprocentowanie lokat i rachunków oszczędnościowych. Liderem nadal jest Open Finance, do 16.02 nadal w ofercie lokata optymalna na 5,65% (z kapitalizacja dzienną), jednak nie wiadomo czy po 16.02 nie nastąpi wyrównanie w dół do konkurencji. Na rynku walutowym nastąpiło silne osłabienie złotego na początku tego miesiąca, dolar dobił to 3 zł ale nie udało się przebić tego poziomu. Na tę okazję w grudniu nabyłem jednostki funduszu HSBC Dollar Core Plus Bond. Traktuję ten fundusz raczej jako zabezpieczenie ponieważ przy silnych spadkach na giełdzie złotówka powinna się osłabiać wobec USD i EUR.

W tym miesiącu już nie planuję wykonywać jakich większych zmian w portfelu. Jednak w chwili obecnej teraz przewidzieć dalszy ruch na światowych i trzeba być przygotowanym na każdą ewentualność.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz