środa, 30 grudnia 2009

Karta kredytowa - aktywacja

W ostatnich dwóch postach dotyczących kart kredytowych opisywałem moje podejście do użytkowania karty oraz dlaczego zrezygnowałem z karty Mulibanku na rzecz Citi.

Dziś Karta Citi MasterCard powiła się w mojej skrzynce. Do pełnej aktywacji karty musiałem dwa razy dzwonić do CitiPhone, za pierwszym razem aktywowałem kartę i nadałem PIN do karty i CitiPhone, drugi telefon wykonałem aby aktywować dostęp do Citibank Online.

wtorek, 29 grudnia 2009

Zakładanie rachunku w XTB

W chwili obecnej moim głównym kontem maklerskim jest Multibank, jestem z niego zadowolony, system działa stabilnie, jest podpięty do głównego konta, prowadzony bez opłat. Jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia i przez jakiś czas szukałem drugiego konta z większymi możliwościami, głównie w celu zdobycia praktycznej wiedzy z zakresu kontraktów terminowych.

Mój wybór padł na dom maklerski X-Trade Brokers, głównie ze względu na najniższe prowizje na rynku (0,25 % dla akcji, 7,5 za kontrakt terminowy, rachunek bez opłat) oraz system transakcyjny Sidoma który działa na wszystkich systemach operacyjnych (dzięki temu że jest napisany w Javie). W Internecie nie znalazłem komentarzy wskazujących na problemy ze stabilnością systemu, jedyne uwagi dotyczą ergonomii systemu Sidoma, ale nie sądzę aby były jakąś wielką przeszkodą, szczególnie przy ilości transakcji jakie przeprowadzam. poza tym do wszystkiego można się przyzwyczaić.

piątek, 25 grudnia 2009

Kontrola codziennych wydatków

Wiedza o tym na co wydaliśmy pieniądze w przeszłości pozwala zapanować nad ich wydawaniem w przyszłości. Od miesiąca prowadzimy z moją żoną mały eksperyment, stworzyliśmy w Dokumentach Google współdzielony arkusza kalkulacyjny w którym zapisujemy wszystkie wydatki, mamy do niego dostęp z każdego komputera i dzięki temu możemy w miarę szybko go uaktualniać.

środa, 23 grudnia 2009

Ostatnia sesja podatkowa i efekt/defekt stycznia

Dla przypomnienia, w poniedziałek 28 grudnia będzie ostatnia sesja giełdowa na której zyski lub straty ze sprzedaży akcji zaliczają się do roku podatkowego 2009. Jest to ostatni moment aby wygenerować ewentualne straty (chyba że ktoś lubi płacić podatki i wygeneruje sobie zyski),  wygenerowaną stratę można obniżyć dochód uzyskany z zysków w najbliższych kolejno po sobie następujących pięciu latach podatkowych, jednak trzeba pamiętać że wysokość obniżenia w którymkolwiek z tych lat nie może przekroczyć 50% kwoty tej straty.

Zakup funduszu HSBC Dollar Core Plus Bond

W ostatnich dniach nastąpiło silne umocnienie dolara, może to oznaczać odwrócenie średnioterminowego trendu spadkowego dolara na wzrostowy. W takim wypadku początek roku może być kiepski dla posiadaczy akcji. Aby wykorzystać ewentualny ruch na dolarze złożyłem zlecenie na zakup jednostek zagranicznego funduszu HSBC US DOLLAR CORE PLUS BOND (za pośrednictwem Mulitbanku, dostępny też w Supermarkecie Funduszy mBanku). Kwota przeznaczona na inwestycję to 6000 zł.

Dodatkowe info dla osób które chciałby zdecydować się na fundusze HSBC, w przypadku tych funduszy sami musimy rozliczyć podatek od zysków kapitałowych.

Aktualizacja 23.12
Jednostki funduszu pojawiły się zgodnie z planem na rachunku (data zlecenia zakupu + 2 dni), wyceną z wczorajszą (data zlecenia +1 dzień)


niedziela, 20 grudnia 2009

Drobne sumy wcale nie są drobne

Nawet najlepsze inwestycje na nic się zdadzą jeśli nie panujesz nad swoim budżetem domowym. Podstawa budżetu to więcej zarabiaj niż wydajesz, czyli odwrotnie niż budżet naszego państwa. Jeśli już osiągniesz ten poziom możesz sobie pogratulować bo nie jest to norma, a niestety możliwość wzięcia kredytu kusi na każdym kroku, chociażby w reklamach przedświątecznych, trzeba ich unikać za wszelką cenę. Kolejnym krokiem do poprawy sytuacji finansowej jest zauważenie że drobne kwoty zbierają się z czasem w coraz większe, dobrym sposobem aby to zauważyć jest skarbonka, wrzucając do niej codziennie po np. 1,50 zł po roku otrzymujesz 547 zł i 50 gr., dla mnie to już solidna kwota.
Zakładając że masz 5000 zł na lokacie w Open Finance oprocentowanej na 5,65% pytanie ile trzeba trzymać pieniądze aby otrzymać 547 zł ? Odpowiadam: 671 dni, czyli ponad rok i 10 miesięcy.

Pomysłów aby zaoszczędzić więcej niż wspomniane 1,50 zł jest sporo, poniżej kilka sposobów które ja stosuję:

środa, 16 grudnia 2009

Karta kredytowa - zmiana planów

Po przeanalizowaniu oferty kart kredytowych zrezygnowałem jednak z Multibank Visa Gold. Nie było z tym problemów ponieważ nie została wysłana jeszcze do mnie umowa (w sumie minęło 5 dni od zatwierdzenia wniosku, mogli się pośpieczyć). Głównym powodem rezygnacji był koszt karty dodatkowej (75 zł) którą planowałem wyrobić dla mojej żony, wcześniej mi to umknęło ;)
Po przejrzeniu ofert i  komentarzy złożyłem za to wniosek o kartę Mastercard Silver w Citi Handlowy. Przy złożeniu wniosku przez Internet karta jest darmowa przez 2 lat, info jest dość mocno ukryte na formularzu http://www.online.citibank.pl/formularz/xml/?prid=1000301 .

wtorek, 15 grudnia 2009

Mój zestaw inwestycyjno - osczędznościowy

Na mój zestaw produktów do inwestowania i oszczędzenia składa się:
W chwili obecnej moje podział moich środków wygląda następująco:
  • Bezpieczne formy oszczędzania: 30% (lokaty, rachunek oszczędnościowy)
  • Agresywne formy inwestowania: 70% (akcje)
Podział taki wynika głównie z mojej małej cierpliwości inwestycyjnej. Generalnie założeniem moim jest że do 45 roku życia będą już na inwestycyjnej emeryturze. Takie podejście jednak dało sobie znać w czasie trwającej bessy o czym postaram się napisać w kolejnych postach.

niedziela, 13 grudnia 2009

Karta kredytowa - czy naprawdę potrzebuję?

Nigdy nie korzystałem z karty kredytowej, po prostu uważałem że nie jest mi potrzebna i kosztuje za dużo. Od kilku lat posiadam swoje główne konto w Mulitbanku, raczej z przyzwyczajenia niż z korzyści jakie mi daje. Od jakiegoś czasu bank usilnie próbował wcisnąć mi kartę kredytową, jednak za każdym razem uważałem że proponowana oferta jest słaba (niski limit, zero dodatków). Jednak kilka dni temu otrzymałem propozycję wyrobienia karty Vista Credit Gold z limitem 10 000 zł i oczywiście za darmo w pierwszym roku. Wydaje mi się to dobrą ofertą, a z drugiej strony pozwoli mi przekonać się czy rzeczywiście potrzebuję takiego produktu. Do tej pory korzystałem ze zwykłej płaskiej karty, nie miałem nawet możliwości stworzenia debetu, wynika to głównie z mojego podejścia że nie wydaję więcej niż zarabiam.

Zdaję sobie sprawę że banki wciskają karty tylko dlatego że spory procent klientów nie wie jakie zagrożenia za sobą niosą. Poniżej przedstawię główne z nich:
  • wysokie oprocentowanie, z reguły w okolicach 20%, oczywiście naliczane jeśli nie spłacimy w terminie całej należności
  • bardzo niski wymóg spłaty (w Multbanku 5%)
  • wysokie opłaty za spłatę po terminie (w Multibanku 2% zadłużenia, maks 50 zł)
  • prowizja za wypłatę z bankomatu (w Mulitbanku 3%)
  • sprzedawanie dodatkowych produktów (głównie ubezpieczenia, wyciągi papierowe)
Znając powyższe zagrożenia karty nie mam zamiaru używać karty do zadłużania, będę używał do następujących celów:
  • kontrola wydatków, Mulibank ma podobno jeden z lepszych podglądów karty online
  • awaryjny fundusz bezpieczeństwa na nieprzewidziane wydatki
  • zarabianie na rachunku oszczędnościowym w trakcie okresu bez odsetkowego
  • zakupy online
Jeszcze jedno ważne info, informacja o limicie karty trafia do Biura Informacji Kredytowej i obniża zdolność kredytową np. w przypadku ubiegania się o kredyt hipoteczny. Trzeba mieć to na uwadze.

Po pierwszym miesiącu użytkowania zdam raport czy rzeczywiście karta była mi potrzebna.

Wstęp

Witam,
Będzie krótko, na tym blogu mam zamiar opisywać swoje zmagania w zakresie pomnażania pieniędzy. Na serio za inwestowanie pieniędzy wziąłem się 3 lata temu, był to bardzo burzliwy okres w czasie którego moja świadomość finansowa wkraczała na coraz wyższe poziomy. Poniżej przedstawiam kilka zasad którym staram się być wierny: