niedziela, 5 lutego 2012

20 miesięcy - część pierwsza

Tyle właśnie minęło od ostatniego wpisu na blogu. Niestety wiele czynników wpłynęło na całkowite zaprzestanie prowadzenia bloga, ale nie chciałbym o tym teraz pisać. 20 miesięcy to dla mnie dość długi okres dlatego chciałbym przedstawić pierwsze podsumowanie najważniejszych wydarzeń inwestycyjnych które miały wpływ na wzrost/spadek wartości moje portfela.


Akcje - oferty prywatyzacyjne

Ostatni wpis dotyczący akcji związany był z debiutem spółki PZU. Połowę akcji z pakiety sprzedałem w 2010, resztę postanowiłem zatrzymać.


Ja widać z powyższego wykresu reszta pakietu jest w tym samym miejscu co dwa i pół roku temu. Oczywiście w takim wypadku pojawia się pytanie, po co inwestować w akcje skoro 2,5 roku na lokacie daje lepszy wynik. W przypadku PZU jedyną opcją która powoduje że nie sprzedałem akcji to dywidenda.

Po PZU uczestniczyłem w kolejnej mega ofercie, Tauron, tutaj było o wiele ciekawiej ponieważ zmiana kursu była o wiele większa.


Akcje sprzedałem w gdzieś w połowie fali wzrostowej w 2010 roku.

Kontynuując wątek prywatyzacyjny przejdźmy do ostatniej dużej oferty czyli JSW - Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Zachęcony przednimi prywatyzacjami wszedłem w posiadanie znacznego pakietu (przy pomocy osób bliskich). Z punktu widzenia czasowego mogę uznać że popełniłem na tej spółce dwa największe błędy inwestycyjne czyli brak horyzontu w jakim inwestuję i uśrednianie na spadkach.


Data debiutu była idealnie tuż przed załamaniem rynku związanym z kryzysem zadłużenia w UE. Akcji JSW nie miałem zamiaru sprzedawać w krótkim okresie, jednak ilość negatywnych sygnałów z mediów za bardzo wpłynęły na moje decyzje inwestycyjne. Akcje sprzedałem przy stracie ok 25% i zacząłem odkupywać poniżej 100 zł.

Podsumowując, biorąc po uwagę zaangażowany czas i pieniądze to oferty prywatyzacyjne w moim przypadku nie przyniosły stratę (biorąc pod uwagę oprocentowanie lokat), były za to ciekawą lekcją pokazującą że nie ma łatwego zarobku na ofertach prywatyzacyjnych. W przypadku JSW to naprawdę rząd miał wyczucie i w ostatniej chwili udało się przeprowadzić tak dużą ofertę publiczną.

W kolejnym wpisach na blogu opiszę moje zmagania z rynkiem New Conenct, inwestowaniem w walutę oraz oszczędzaniem na lokatach.

A Tobie jak minęło ostatnie 20 miesięcy z punktu widzenia inwestycyjnego?









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz